pielęgnacja twarzy i ciała latem

lato - aż myśli się cieszą. Dla każdego to radość, urlop, wakacje, ale nie wolne od pielęgnacji i zwolnienie z dbania o skórę. To rzecz naturalna.

Pielęgnacja skóry latem – ochrona i nawadnianie

Słońce nasila fotostarzenie. Niezbędna jest całodzienna ochrona przed nim oraz suchym i gorącym powietrzem. Już pewnie wiesz, że wychodząc na plażę musisz nałożyć krem ochronny. A czy wiesz też, że wychodząc do miasta powinnaś chronić skórę równie wysokimi filtrami, jak kiedy idziesz na plażę?

Jeżeli myślisz, że w miejskiej dżungli nie potrzebujesz kremu z filtrem ochronnym, jesteś w błędzie. To miejsce na podwójną ochronę. Idąc na lunch, do sklepu, do pralni czy na spotkanie ze znajomymi musisz chronić skórę nie tylko przed promieniami UV padającymi z góry, ale też tymi odbitymi z betonu czy asfaltu. Odbijają one od 20 do 40% promieni słonecznych, czyli porównywalnie do wody. Najniebezpieczniejszy jest śnieg, który odbija ponad 80% promieni UV. Niektórzy narciarze zapominają o tym fakcie i w konsekwencji otrzymują dość ciekawą opaleniznę. W górach jesteśmy o tysiąc metrów bliżej słońca.

Opalenizna a pielęgnacja skóry

Skóra pod wpływem promieni słonecznych zmienia swoją barwę. W zależności od fototypu intensywnie ciemnieje lub przybiera delikatny ciepły odcień. Dla nas to chciany i przeważnie wypracowany efekt przebywania na słońcu. Dla naszego organizmu reakcja obronna przed negatywnym wpływem promieni słonecznych, a w efekcie pogrubienie się warstw naskórka. Pielęgnacja naszej skóry to przede wszystkim odpowiednia ochrona przed UV, regularne złuszczanie naskórka i głębokie nawilżanie.

Przeczytaj także: Pielęgnacja skóry po opalaniu

Filtry słoneczne na lato

Każdy kosmetyk stosowany przez nas powinien zawierać filtry słoneczne: krem na dzień, krem do ciała, a nawet kosmetyk do pielęgnacji włosów. Przyczynią się one do uzyskania delikatnej opalenizny chroniąc zarazem skórę przed jej nadmiernym starzeniem się. Włosy będą zadbane, gładkie i lśniące. Wybieraj preparaty silnie nawilżające, odżywcze i łagodzące.

Pamiętaj o tym, aby po każdej kąpieli słonecznej nałożyć balsam po opalaniu. Taki specyfik powinien zawierać składniki aktywne: mocznik, aminokwasy, kwas hialuronowy, alantoinę, wit. C i E lub ceramidy. Nie dopuszczą one do utraty wilgoci, efektywnie nawilżają i odmładzają skórę. Wieczorem przed nałożeniem kremu na twarz zastosuj silniejszy kosmetyk nawilżający lub odmładzający. Postaw na serum.

W synergii (serum + krem) działają znacznie intensywniej, niejednokrotnie pozwalając na szybszą i efektywniejszą poprawę stanu skóry. Po dokładnym oczyszczeniu i stonizowaniu skóry wklep delikatnie serum nawilżające, a dopiero potem nałóż krem.

Kupując krem ochronny szukaj informacji o wysokości filtru UVB oraz UVA, osobno.
Promieniowanie UVA jest bardziej zdradliwe. Przenika do głębokich warstw skóry, przyczyniając się do fotostarzenia. Może powodować nietolerancję słoneczną, określaną najczęściej jako fotoalergię oraz zaburzenia pigmentacji – przebarwienia na skórze. Tego absolutnie nie chcemy.

Ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB

To UVA jest odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się skóry, niszcząc włókna kolagenowe i powodując fotostarzenie. A rumień na skórze wywołuje promieniowanie UVB. Dlatego bardzo ważna jest ochrona UVA+UVB.

Podstawowym kosmetykiem do codziennej pielęgnacji jest krem odżywczy, zwiększający odporność skóry na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Powinien zawierać filtry UVB i UVA. Należy pamiętać też o codziennym demakijażu. Pozwól skórze oddychać i zregenerować się w nocy. Ona też potrzebuje siły, by chronić się przed atakami z zewnątrz. Ochrona przed UV i dbanie o kondycję skóry jest najskuteczniejszym działaniem zapobiegającym powstawaniu zmarszczek. Jazda na rowerze, regularna ochrona przeciwsłoneczna, badanie cytologiczne, stosowanie kremów przeciwzmarszczkowych, 2 tygodniowy urlop… to tylko niektóre działania, określające zdrowy styl życia. Może masz na to lepsze sposoby?

Uważamy, że można połączyć dobrą ochronę przed złym skutkiem UV i cieszyć się piękną oraz długotrwałą opalenizną. Na potwierdzenie znajdziemy też tyle argumentów, ilu jest ludzi. Każdy z nas inaczej reaguje na promieniowanie słoneczne. Jedni opalają się na brązowo inni na raka. To, co ich łączy to uśmiech. On jest obecny przy dobrej pogodzie. Nie tylko ducha.

ps

pamiętaj, że dawka czyni truciznę! To tylko od Ciebie zależy, jak potraktujesz swoją skórę. Bądź dla niej dobra.