slow life - czy slow life to naprawdę zdrowy tryb życia?

zatrzymaj się. Właśnie teraz. Daj sobie 5 minut, wsłuchaj się w swój oddech i zamknij oczy, starając się nie myśleć o tym, co jeszcze masz do zrobienia. Jeśli nie możesz się wyciszyć, włącz ulubioną muzykę na słuchawkach lub wyjdź na spacer. Czas na nowy start. Kiedy otworzysz oczy, wróć do swoich zajęć, ale tym razem nie ustawiaj sobie w głowie tykającego niczym bomba zegara. Postaraj się skupić na każdej czynności i nie przyspieszać życia, które i tak pędzi. Wprowadź też magię codziennych rytuałów, które pozwolą złapać ci kontakt ze sobą: swoimi potrzebami i pragnieniami, oraz otoczeniem. Poznaj ideę slow life i sprawdź, czy to naprawdę zdrowy tryb życia.

Slow life – co to jest? Poznaj sekret życia bez pośpiechu

Kiedy spojrzysz na przechodniów, którzy mijają cię każdego dnia, zastanów się, ilu z nich właśnie się spieszy. Widać to w ich oczach, postawie ciała, spiętych i włączonego trybu „zawsze bądź w gotowości”. Brak czasu na refleksję, poukładanie swoich spraw do końca i zaspokojenie potrzeb sprawia, że społeczeństwo staje się coraz bardziej napięte, mniej życzliwe, uważne na innych. 5 minut to dla nas zbyt wiele, bo gonimy za codziennością, miotając się czasami między pracą, domem a dodatkowymi obowiązkami. Pozostaje niewiele przestrzeni na świadomy oddech, posiłek, relaks, a często tez na sen. W konsekwencji stres stał się jednym z najczęściej wymienianych powodów chorób i złego samopoczucia. Odpowiedzią na ten nieustanny szkodliwy dla zdrowia fizycznego i psychicznego jest idea slow life. Co to jest i jakie aspekty życia obejmuje?

Wszystko zaczęło się od sprzeciwu. W 1986 roku Carlo Petrini założył we włoskim Bra organizację Slow Food, która zorganizowała w Rzymie protest przeciw rozprzestrzenianiu się jednej z najpopularniejszych sieciowych restauracji Fast food. Inicjatorzy chcieli w ten sposób promować „zwolnienie tempa życia”, które zakładać miało skierowanie się w stronę swoich potrzeb, większą uważność i dostrzeganie tego, co naprawdę wartościowe. Jedzenie było jedynie jednym z obszarów życia, które należało odmienić. Zaczęło się od rytuału przyrządzania i spożywania posiłków z troską o składniki i doznania. Następnie ruch slow life rozprzestrzenił się i znalazł odzwierciedlenie w innych dziedzinach, np. podróżowaniu, modzie czy kosmetykach. Przyczynił się do wielu zmian społecznych oraz wymuszonych większą świadomością konsumentów przemianą wielu rynków. Ludzie zaczęli zwracać większą uwagę na to, co jedzą, ubierają i nakładają na twarz i ciało, skąd pochodzą produkty i jak wpływają na zdrowie i środowisko (idea slow life ściśle związana jest także z troską o zmiany klimatu). Slow life w codziennym życiu może więc objawiać się:

• czerpaniem większej przyjemności z jedzenia. Już podczas wyboru składników warto zwrócić uwagę na ich faktury, kolory i zapachy oraz zdecydować się na to, co sezonowe, lokalne, pełnowartościowe i zdrowe. Gotowanie – choć nie musi być skomplikowane – także może być potraktowane jak rytuał. Przyprawianie, smakowanie, łączenie aromatów – w idei slow life odnajdujemy w tym przyjemność. Następnie cieszymy się posiłkiem w gronie rodzinnym. Odkładamy telefony na bok i znajdujemy chociaż 15 minut na czas tylko dla nas i bliskich;
• celebracji codziennych rytuałów: dla każdego będą one sprawą indywidualną i zależną od zainteresowań i pragnień. Sięgając głębiej, idea slow life to dotarcie i dostrzeżenie tego, czego najbardziej nam potrzeba. Dla jednych będzie to parzenie ulubionej kawy lub herbaty, dla innych sport, zabawa z dziećmi czy rozmowa z partnerem lub przyjaciółmi bez zbędnych rozpraszaczy w postaci telewizora i smartfona;
• zmianami w codziennej pielęgnacji: rozpoczyna się już w drogerii podczas wyboru kosmetyków. Te zgodne ze slow life będą tak naprawdę jedzeniem dla skóry, nie będą zawierać zbędnych składników, które działają tylko powierzchownie lub wręcz szkodzą. Dobrym przykładem jest nasza linia tołpa. ® authentic zawierająca jedynie to, co niezbędne. Skład jest czysty, prosty i czytelny. Doskonały do przygotowania podstawy pielęgnacyjnej w duchu świadomego slow. Pozwala na etapowe zadbanie o twarz i zmysły. Kiedy mowa o ciele, odpowiednia będzie linia tołpa.® spa detox. rytuał odnowy, tołpa.® spa detox. rytuał wyciszenia lub tołpa.® spa detox. rytuał dobrej energii – w zależności od tego, czego potrzebujemy;
• zwracania uwagi na skład wybieranych produktów: dotyczy to nie tylko jedzenia i kosmetyków, ale także ubrań. Slow life jest przyjazne środowisku i naszemu komfortowi, dlatego zakłada wybór tego, co naturalne. Otula kosmetykami z prostym składem oraz ubraniami z włókien naturalnych lub syntetycznych (z przetworzonych surowców naturalnych), a nie sztucznych.

Czy slow life to zdrowy tryb życia?

Slow life – brzmi jak sielanka, ale czy działa i rzeczywiście jest to zdrowy styl życia? Zauważmy, że wszystkie powyższe podpunkty dotyczą zmian, które mają wpłynąć na nasz komfort i redukcję codziennego napięcia i stresu wynikającego z pośpiechu i nieodpowiednich wyborów, np. kosmetycznych czy spożywczych. Już samo zatrzymanie się i zwrócenie uwagi na to, co nam sprzyja, a co szkodzi, dostrzeganie własnych potrzeb pozwala poznawać swoje ciało i psychikę. Może służyć wczesnym diagnozom problemów zdrowotnych w sferze fizycznej i psychicznej. Wybieranie lepszych jakościowo, lokalnych i sezonowych produktów nie tylko przekłada się na ekologiczny wymiar życia (zmniejszając np. ślad węglowy, czyli emisję gazów cieplarnianych), ale też poprawę jego jakości. W konsekwencji mody na slow life jemy zdrowiej, dbamy o swoje ciało przy użyciu wspierających (np. naturalną barierę ochronną) kosmetyków i ubieramy się w to, co przynosi komfort (latem chłodzi, zimą grzeje). Jesteśmy też łagodniejsi dla siebie samych, swojego ciała i psychiki. Na bazie stworzonej przez slow life możemy kierować się też ku nurtom wspierającym, np. body positive, zakładającym akceptację wyglądu i różnorodności.

Sprawdź, czym jest body positive i jak może zmienić twoje życie>>

Slow life a pielęgnacja – poznaj magię rytuałów i wybierz swoje kosmetyki slow

Slow life zakłada też znalezienie czasu dla siebie wśród codzienności, która nie zawsze jest dla nas łaskawa. Wystarczy 10-15 minut, aby zadbać o coś, co w psychologii nazywane jest „zasobami”. Jeśli je mamy, łatwo przychodzi nam cierpliwe wykonywanie obowiązków, nawet tych, które wymagają siły psychicznej. Kiedy się wyczerpują, czujemy się, jakby ktoś wyjął nam baterie lub zabrakło nam paliwa na ostatniej prostej. Sposobem na zwolnienie tempa i nabranie siły może być prosty rytuał, który pozwoli dostrzec to, co dzieje się w ciele i emocjach.

Przygotuj rytuał SPA w stylu slow life. Poznaj nasze sposoby na relaks w domu>>

Podczas wszystkich etapów rytuałów – niezależnie od czasu ich trwania – najważniejsze jest jednak to, o czym myślimy i gdzie tak naprawdę jesteśmy: może przy obowiązkach służbowych lub domowym sprzątaniu? W zabiegach w stylu slow life tak naprawdę chodzi o moment zatrzymania i maksymalnego skupienia na własnych doznaniach, uczuciach, emocjach i ciele. Skupmy się więc na zapachach, konsystencjach, kolorach i doznaniach. W innym wypadku będzie to jedynie nakładanie kolejnych kosmetyków w kolejności, a nie rytuał pozwalający na odbudowę zasobów. Kiedy myślami będziemy wciąż w biegu, nie uspokoimy się na tyle, aby zauważyć siebie samego w codzienności. A o to właśnie chodzi w idei slow life.