ekologia w dzisiejszych czasach to coś więcej niż dbanie o otaczające nas środowisko. To troszczenie się o całą planetę. Stało się to stylem życia, nie modą. Tą ścieżką zaczyna podążać coraz więcej osób pewnych tego, że mała zmiana przyniesie wielkie korzyści dla świata.
Spis treści
Bycie „eko” – moda czy konieczność?
Jesteśmy coraz bardziej świadomi zbliżających się konsekwencji nieekologicznego stylu życia i przesadnego konsumpcjonizmu. Właściwie to już wiele z nich odczuwamy na własnej skórze – zanieczyszczenia powietrza, smog, coraz wyższe temperatury, kataklizmy. Jeśli nie zaczniemy zmieniać swojego podejścia, wszystkie nieprzyjemne skutki mogą zacząć przybierać na sile. Nie chcemy przecież do tego dopuścić, dlatego coraz bardziej świadomie szukamy sposobów na ratowanie środowiska i na to, jak przestać przyczyniać się do jego dewastacji. Co powinniśmy robić?
- Prostym krokiem do rozpoczęcia dbania o przyrodę jest recykling. Skupmy się na dzieleniu odpadów na frakcje – plastik, metal, szkło, papier, bio i zmieszane. Dzięki temu tworzymy możliwości ponownego wykorzystana surowców i przetworzenia wielu odpadów.
- Powinniśmy także zwracać większą uwagę na to, co kupujemy. Wybierajmy świadomie – dokładnie sprawdzajmy, w jakich opakowaniach znajdują się kosmetyki, które chcemy wrzucić do koszyka.
- Koniecznie zrezygnujmy z peelingów, których drobinki złuszczające wykonano z plastiku. Plastikowe mikrocząsteczki spływają z kanalizacji do wielkich zbiorników wodnych, zagrażając ich ekosystemom. Niestety mechaniczne oczyszczalnie ścieków nie dysponują sposobem wyizolowania ich z wody, gdyż są po prostu zbyt małe. Co gorsza, granulki, które unoszą się w wodzie, do złudzenia przypominają naturalny pokarm wodnych organizmów. Są przez nie połykane i zalegają w żołądkach, powodując ich choroby i śmierć. Takie ryby trafiają później na nasze stoły, co bezpośrednio wpływa także na nasz stan zdrowia. Zamiast produktów z plastikowymi drobinkami warto korzystać z peelingów z naturalnymi ścierniwami np. mielonymi łupinami orzechów czy pestek owoców.
- Dobrym nawykiem jest kupowanie też tylko tych preparatów, które są nam potrzebne, a więc kupowanie tylko dobrze dopasowanych do naszych potrzeb kosmetyków. Warto pamiętać też, że produkty kosmetyczne mają swoje daty ważności i mogą się przeterminować. Te po terminie mogą nie tylko tracić swoją skuteczność, ale i wpływać negatywnie na skórę. Stąd konieczność ich wyrzucenia, nawet jeśli nie zdążymy ich otworzyć albo do końca ich wykorzystać. Warto pamiętać też, że przy wyrzucaniu należy pozbyć się resztek produktu z opakowania. Zawartość tubki lub słoiczka wyrzucamy do śmieci zmieszanych, a opróżnione opakowanie do odpowiedniego kosza (o ile zostało oznaczone, że nadaje się do recyklingu).
Rozwaga zakupowa i dbanie o niemarnowanie produktów jest zgodna z zasadami zero waste i less waste. Trend zero/less waste był początkowo uznawany za modę. Teraz staje się mądrym i świadomym nawykiem. Polega nie tylko na ograniczaniu marnowania kosmetyków i żywności, ale także dawaniu nowego życia starym przedmiotom, które początkowo uznawaliśmy za odpady (a więc pochwala recykling) i korzystaniu z rzeczy wielokrotnego użytku zamiast jednorazówek. Przeciwstawia się także kompulsywnemu shoppingowi i robieniu zakupów pod wpływem emocji i samego wyglądu opakowań oraz „mody” na jakiś produkt. Zamiast tego radzi sięgać po kosmetyki w ekologicznych opakowaniach, świadomie wybierać produkty z odpowiednimi składami i marki, które stawiają na etyczną produkcję.
Mądre podejście do troski o środowisko może uratować nas przed zgubnymi skutkami naszego wcześniejszego nieodpowiedzialnego podejścia. Wyciągnijmy pomocną dłoń w stronę naszej planety, by cieszyć się jej wszystkimi dobrymi i pięknymi stronami.
Jakie kosmetyki powinno się kupować?
Przede wszystkim warto postawić na kosmetyki z naturalnymi składnikami. Dobrze jest wybierać takie produkty, które mają co najmniej 90% naturalnego składu (np. nasze kosmetyki z serii pure trends, których składniki są w 95% naturalne). Dzięki temu produkty są bardziej przyjazne skórze, a gdy zostaną wyrzucone lub się przeterminują, w naturalny sposób się rozłożą i nie będą zalegały w przyrodzie.
Naturalne składniki często trudno jest rozpoznać na pierwszy rzut oka, ponieważ kryją się za skomplikowanymi nazwami INCI (z ang. International Nomenclature of Cosmetic Ingredient, czyli system nazewnictwa ujednolicający nazewnictwo składników kosmetyków na całym świecie) wymaganymi przez prawo. System stosuje angielskie nazwy związków chemicznych oraz łacińskie nazwy roślin, które na pierwszy rzut oka mogą przerażać. Jednak ascorbic acid to nic innego, jak witamina c, sodium hyaluronate to kwas hialuronowy, a hydroxyethyl urea to mocznik. Oczywiście nie musisz wszystkiego uczyć się na pamięć, zapamiętaj jednak przynajmniej niektóre substancje niepożądane np.:
- SLS i SLES – silne substancje myjące, które mogą działaś drażniąco i uczulająco. Jeśli trafią do środowiska wodnego, mogą zaszkodzić tamtejszym ekosystemom, np. uszkadzając tkanki żyjących w zbiornikach organizmów;
- olej parafinowy (paraffinum liquidum, mineral oil albo petrolatum) – produkt destylacji ropy naftowej, lepiej zastąpić go olejami biodegradowalnymi;
- sztuczne barwniki – są zbędnym komponentem kosmetyków i stosuje się je wyłącznie po to, by oszczędzić na barwnikach naturalnych. Sztuczne barwniki wydzielają też aminy aromatyczne, które mogą być szkodliwe dla ludzi i środowiska (działają toksycznie na układ nerwowy i oddechowy). W kosmetykach ilość sztucznych barwników nie przekracza bezpiecznej dla człowieka normy, lecz gdy dostaną się do zbiorników wodnych (np. z kanalizacji) mogą wpływać na tamtejsze organizmy. Przykładami sztucznych barwników, których należy unikać są np. CI 44045 (niebieski barwnik kosmetyczny), CI 16185 i CI 18050 (amaranth i colorant rogue czerwone barwniki, związki azotowe), CI 16035 (czerwnień allura, allura red), CI 73015 (błękit indygowy, indygokarmin, indigotindisulfonate sodium), CI 44090 (zieleń brylantowa, zakazana w niektórych krajach).
Jeśli na opakowaniu kosmetyku lista ingredientów nie jest przetłumaczona, możesz też skorzystać z przydatnych aplikacji na telefon, które pomogą ci sprawdzić nazewnictwo i określić czy dany kosmetyk na pewno spełnia kryteria naturalności.
Pamiętaj, że etykiety z dopiskiem „eko”,„natural” czy „vegan” nie zawsze dają gwarancję naturalnego składu. Obecne prawo nie zabrania umieszczania takich napisów na opakowaniach, nawet jeśli skład nie jest w większości naturalny. Zawsze zwracaj więc uwagę na ingredienty produktu.
Ważnym aspektem, który powinno się brać pod uwagę podczas zakupu kosmetyków, jest także ich produkcja. Składniki kosmetyków naturalnych, mogą przejść zrównoważone procesy pozyskania – fizyczne, biologiczne bądź chemiczne (jedynie ekstrakcję za pomocą łagodnych rozpuszczalników niezmieniających cząsteczek ekstraktu). Sama produkcja powinna być również etyczna – przede wszystkim nie powinny na tym cierpieć zwierzęta. Warto zatem sięgać po produkty cruelty-free, czyli wolne od okrucieństwa, nietestowane na zwierzętach i niewykorzystujące ich na żadnym z etapów produkcji i dystrybucji. Tego się trzymamy w naszej serii kosmetyków pure trends, które są w 100% wegańskie.
Oczywiście ekologia to nie tylko składniki i etyczna produkcja. Warto wybierać te kosmetyki, które zapakowano w opakowania możliwie do ponownego przetworzenia i wykonane z już recyklingowanych materiałów. Pozwoli to na ograniczenie nadprodukcji odpadów i zmniejszenie użycia nowych surowców. Nie tylko papieru czy plastiku, ale również cennej dla całego świata wody, która zużywana jest w procesach produkcyjnych.
Kiedy planujemy zakupy, miejmy też przy sobie torbę wielokrotnego użytku. Zrezygnujmy z każdorazowego kupowania reklamówki, aby nie przyczyniać się do zanieczyszczania środowiska. Dla nas to niewielka zmiana, a dla świata ogromna.
Jakie opakowania kosmetyków są ekologiczne?
Ekologiczne opakowania to takie, które są zdatne do ponownego przetworzenia i/lub zrobione z surowców pochodzących z recyklingu Są też wolne od materiałów niekorzystnych dla przyrody.
Coraz więcej producentów podaje informacje o ekologiczności opakowań na etykietach swoich wyrobów. Postępuje tak między innymi firma tołpa w serii pure trends. Co powinno wyróżniać takie produkty?
Opakowania bez celofanu – czym jest celofan i dlaczego szkodzi środowisku?
Ekologiczne opakowania nie powinny być między innymi dodatkowo pokrywane celofanem. To przezroczysta folia, którą bardzo często opakowuje się nie tylko kosmetyki, lecz także bombonierki czy herbaty. Zarówno celofan syntetyczny, jak i folia celulozowa produkowana z roślin nie są przyjazne środowisku. Ta druga mimo biodegrowalności nie jest w stanie zapewnić zdrowego kompostu. Co gorsza, produkcja folii z celulozy jest bardzo uciążliwa dla środowiska, gdyż używany jest przy tym toksyczny disiarczek węgla.
Dodatkowe pakowanie kartoników kremów w celofan to niepotrzebnie generowanie kolejnych odpadów (celofanu nie znajdziemy w kosmetykach tołpa pure trends). To samo tyczy się tub typu sleeve – termokurczliwej etykiety (znamy ją na przykład z jogurtów w butelce bądź napojów).
Oszczędne opakowania bez zbędnych elementów, czyli oszczędzanie surowców
Ważnym krokiem w produkcji opakowań sprzyjających bądź nieszkodzących środowisku jest ograniczenie niepotrzebnych dodatków. Są nimi między innymi ulotki. Zamiast nich można wykorzystać wolną przestrzeń od wewnętrznej strony kartonika. W samym pudełeczku zbędne są również wypełniacze. Z ulotek i wypełniaczy rezygnuje coraz więcej producentów kosmetyków (my zrezygnowaliśmy z nich nie tylko w serii pure trends, ale i we wszystkich naszych liniach) i żywności.
Etykiety z trzciny cukrowej
Staramy się wykorzystywać wszystkie możliwe sposoby ograniczenia negatywnego wpływu na planetę. Stworzyliśmy serię pure trends, której kosmetyki umieściliśmy w pełni ekologicznych opakowaniach, co potwierdza certyfikat I AM GREEN. Umieszczane na nich etykiety są wytwarzane z biomateriału pozyskiwanego z trzciny cukrowej.
Mniejsza gramatura i ułatwienie recyklingu
W serii pure trends butelki i słoiki wykonano ze 100% przetworzonego plastiku (PCE), a kartoniki ze zrecyklinkowanej makulatury z certyfikatem FSC. W tej serii produktów skupiamy się także na wytwarzaniu lżejszych opakowań, a więc zmniejszeniu ilości wykorzystywanego w nich plastiku. Plastik butelek, pokrywek, zamknięć słoiczków i tubek jest też bezbarwny. Brak barwienia znacząco ułatwia późniejszy recykling.
Jak segregować opakowania po kosmetykach?
Segregacja opakowań po kosmetykach nie jest wcale tak trudna, jak mogłoby się wydawać. Przede wszystkim uważnie rozdzielajmy wszelkie surowce na frakcje:
- opakowania z plastiku umieszczamy w żółtym pojemniku,
- kartoniki – w niebieskim kontenerze,
- szkło powinno trafiać do zielonego kosza,
- wszelkie zatłuszczone odpady należy wrzucić do frakcji zmieszanej – kosza czarnego.
Opakowań nie musimy myć przed ich wyrzuceniem, ważne jest tylko opróżnienie ich z zawartości.
Stawiamy na transparentność i jeszcze łatwiejszą troskę o środowisko. Wszystkie kosmetyki z serii pure trends są umieszczone w ekologicznych opakowaniach zdatnych do recyklingu. Wszystkie kartoniki wykonano z makulatury, bez celofanu – możesz śmiało wrzucać je do pojemnika na papier, a plastikowe butelki, słoiki i tubki do kosza żółtego na plastik. Wszelkie niezbędne informacje o danym kosmetyku znajdziesz również na jego opakowaniu.