pielęgnacja
Kobieta z promienną skórą

jak uzyskać efekt gładkiej i rozświetlonej skóry?

jeszcze kilka lat temu modna była matowa skóra, od niedawna jednak króluje nowy trend na rozświetloną twarz „dewy skin”. To tak zwana skóra zroszona naturalnym blaskiem, która sprawia, że wyglądamy promiennie, młodzieńczo i zdrowo. Jej uzyskanie wymaga jednak odpowiedniej pielęgnacji oraz umiejętnego makijażu. Sprawdź jak uzyskać efekt gładkiej, rozświetlonej skóry, pełnej witalności i energii.

Jak uzyskać naturalny glow – właściwa pielęgnacja dla zdrowej i błyszczącej skóry

Matowa i sucha cera wygląda, jakby była bez życia, może więc dodawać lat i sprawiać, że będziemy wydawać się zmęczeni. By skóra była błyszcząca i pełna witalności musi być jednak odpowiednio zadbana.

Za brak naturalnego glow odpowiada głównie zubożała warstwa hydrolipidowa skóry. Płaszcz hydrolipidowy nie tylko zapewnia zdrowy blask, ale również chroni skórę przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz powstrzymuje utratę wilgoci. Nieprawidłowa pielęgnacja może uszkadzać warstwę hydrolipidową, sprawiając, że skóra nie tylko będzie szara i matowa, ale również prowadzić do przesuszenia tkanki i wzmożonej szorstkości. Z tego względu pierwszym krokiem do uzyskania błyszczącej skóry powinno być zrezygnowanie z kosmetyków, które są inwazyjne dla warstwy hydrolipidowej np. zawierających silne środki myjące SLS i SLES lub alkohol etylowy. Należy też unikać mocnego pocierania i szorowania twarzy gąbką lub ręcznikiem. Warto za to zadbać o naturalną florę bakteryjną skóry, stosując kosmetyki odbudowujące mikrobiom. Pomoże to wyregulować naturalne procesy ochronne i odbudowujące skórę.

Nawilżanie skóry dla naturalnego blasku

Drugim winowajcą odpowiedzialnym za zanik naturalnego blasku skóry może być brak właściwego nawilżenia. Przesuszenie może wynikać pośrednio z uszkodzenia warstwy hydrolipidowej, ale również z braku pielęgnacji nawilżającej czy zbyt rzadkiego picia wody (skórę trzeba nawadniać również od środka).

Nawilżenie to klucz do zdrowego blasku. Skórze powinny być dostarczone składniki wiążące i utrzymujące wilgoć w głębokich warstwach tkanki – tak zwane humektanty – oraz substancje natłuszczające, czyli emolienty.

Do cennych humektantów należą:

  • kwas hialuronowy, który można znaleźć w naszych kosmetykach z serii tołpa.®hydrativ np. hialuronowym kremie-żelu nawilżającym na dzień i na noc,
  • mocznik i jego pochodne, który nie tylko sam silnie nawilża, ale i zwiększa działanie nawilżające innych składników;
  • gliceryna, która nawilża, a także przejmuję rolę tzw. promotora przenikania, czyli ułatwia transport innych substancji w głąb skóry;
  • kwas mlekowy należący do NMF (czyli naturalnych czynników nawilżających), który jest obecny między innymi w naszym żelu do mycia twarzy z serii tołpa.® authentic.;
  • ekstrakt z aloesu – nawilża i poprawia elastyczność.

dermo face hydrativ. - nawilżanie dla naturalnego blasku - infografika

Wśród emolientów można wyróżnić:

  • oleje roślinne – macadamia, sezamowy, lniany, z awokado itd.
  • masła np. shea lub kakaowe.

Emolienty i humektanty należy stosować w duecie, gdyż tylko w połączeniu ze sobą są w stanie utrzymać właściwe nawilżenie skóry. Dlatego warto upewnić się, czy obie grupy składników znajduj się w składach kosmetyków w naszej codziennej pielęgnacji. Emolienty i humektanty mogą, ale nie muszą znajdować się w tym samym produkcie. Ich działanie będzie się uzupełniać nawet jeśli będą znajdowały się w różnych krokach pielęgnacji. Skóra nie musi bowiem otrzymywać ich jednocześnie, by czerpała z nich to, co potrzebne do utrzymania zdrowej bariery hydrolipidowej.

Złuszczanie martwego naskórka dla gładkiej i rozświetlonej skóry

W wyniku przesuszenia skóry mogą pojawiać się odstające skórki i nieprzyjemna szorstkość. Mogą to być jednak również naturalne efekty nadmiernego rogowacenia wierzchniej warstwy naskórka. W obu przypadkach, by wygładzić cerę i nadać jej świeżości i promienności warto regularnie stosować peelingi np. nasz enzymatyczny peeling 3 enzymy z serii dermo face sebio.

Do codziennego mikrozłuszczania (by wyregulować naturalne procesy rogowacenia) można także stosować pielęgnację z kwasami np. nasz tonik, żel do twarzy i peeling-żel z serii authentic.

Codzienne mikrozłuszczanie dla naturalnego blasku – kosmetyki tołpa.® authentic. - infografika

Rozjaśnianie przebarwień i ochrona przed wolnymi rodnikami

Za utratę naturalnego glow odpowiadać może także stres i niewyspanie, a także brak demakijażu skóry. Takie rzeczy szybko odbijają się na skórze. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie ograniczyć czynniki zewnętrzne, które na nią działają. Warto więc korzystać z kosmetyków o właściwościach antyoksydacyjnych. Antyoksydanty to substancje chroniące przed wolnymi rodnikami (przyspieszającymi obumieranie i starzenie się komórek skóry) powstałymi na skórze w wyniku stresu, zmęczenia, zanieczyszczeń czy całodniowego noszenia makijażu.

Do antyoksydantów należy np.:

Poza antyoksydantami, do pielęgnacji warto wprowadzić także uodparniające adaptogeny. Substancje zwiększające odporność na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych i stres. Zawarliśmy je w naszych kosmetykach z serii tołpa.® holistic.

Makijaż rozświetlający krok po kroku

By makijaż rozświetlający prezentował się dobrze, skóra musi być wygładzona i nawilżona. W innym przypadku drobinki rozświetlacza podkreślą szorstkość i odstające skórki, co sprawi, że będziemy wyglądać starzej i mniej estetycznie. Warto pomyśleć o skórze, jak o płótnie malarza. Jeśli są na nim nierówności i nie jest odpowiednio przygotowane, obraz nie będzie perfekcyjny. Dlatego idealny makijaż rozświetlający zawsze musi iść w parze z prawidłową pielęgnacją, peelingiem i nawilżeniem.

Krok 1. Baza rozświetlająca i podkład rozświetlający

Baza rozświetlająca ma za zadanie przede wszystkim nawilżyć skórę i „obudzić” jej naturalny blask. Może zawierać również delikatne błyszczące drobinki. Najlepszy efekt da z kremem BB albo podkładem o słabym lub średnim kryciu. Podkład silnie kryjący może w dużym stopniu zniwelować jej efekt.

Niektóre podkłady same mają jednak efekt rozświetlenia. Wówczas nie trzeba stosować już rozświetlającej bazy. By przygotować skórę na położenie makijażu, wystarczy nawilżyć ją kremem na dzień. Najlepiej by był to krem, który szybko się wchłania (aby nie trzeba było zbyt długo czekać) np. nasz krem-sorbet matujący z serii tołpa.® pure trends orient. Taki krem podobnie jak baza, wydobędzie nieco naturalnego blasku ze skóry oraz wygładzi ją (suche skórki nie będą się uwidaczniać). Może być dobrą alternatywą dla osób, które unikają baz ze względu na obecność silikonu oskarżanego komadogenność (zapychanie porów). Nasze kosmetyki na szczęście nie zawierają tego składnika, podobnie jak parabenów, parafiny i jej pochodnych czy sztucznych barwników.

Krok 2. Konturowanie twarzy rozświetlaczem – jak i gdzie nakładać highlighter?

By rozświetlacz wyglądał naturalnie, należy nakładać go na najbardziej wysunięte części twarzy, tam, gdzie zwykle pada naturalne światło słoneczne – czoło, kości policzkowe, nos, łuk kupidyna, a nawet brodę. Oczywiście trzeba robić to umiejętnie. Rozświetacz może nie tylko rozjaśnić twarz i nadawać jej blasku, ale również optycznie modelować. Warto więc na początek zastanowić się, które z wyżej wymienionych części twarzy są naszym atutem i są warte podkreślenia. Jeśli nie jest się zadowolonym z własnego nosa, czy czoła, należy ominąć te miejsca przy aplikacji highlightera, by nie przyciągał wzroku innych osób. Jednocześnie rozświetlacz nałożony na pozostałe elementy twarzy wyda się bardziej wyrazisty i lepiej wyeksponuje to, z czego jesteśmy zadowoleni.

Warto też pamiętać, że jeśli chce się wizualnie powiększyć jakiś element twarzy np. czoło czy kości policzkowe, można nałożyć w tym miejscu więcej produktu i rozetrzeć go na boki. Jeśli chcemy optycznie zmniejszyć dany fragment twarzy, wówczas rozproszenie rozsiewacza powinno być mniejsze. Błyszczący kosmetyk powinien być bardziej skoncentrowany. Np. na nosie zawsze powinien być zaledwie punktem na jego czubku. Jeśli rozprowadzi się go po całej powierzchni nosa, nos będzie wydawał się dużo większy i bardziej okrągły.

Krok 3. Rozświetlający makijaż oczu

Błysk na powiekach wielu osobom kojarzy się wyłącznie z makijażem wieczorowym, jednak subtelne kosmetyki pozwalają wykonać również wersję rozświetlającego makijażu na dzień. Podkreśla to rozświetloną skórę twarzy oraz świeży wygląd skóry i bardzo młodzieńczy efekt. Sprawia, że spojrzenie wydaje się pełne energii.

Do wykonania takiego makijażu można zastosować błyszczące cienie lub rozświetlasz (ten sam, który stosowaliśmy na reszcie twarzy) na powiekach. Dzięki temu świetlisty makijaż oczu będzie spójny z delikatnym błyskiem na twarzy. W codziennym makijażu najlepiej sprawdzą się delikatne rozświetlacze o małych drobinkach. Błysk będzie się dzięki temu wydawał bardziej naturalny. Dla osób o chłodnej cerze polecamy produkty w kolorze srebrnym lub jasnoróżowym. Natomiast u osób z ciepłym odcieniem skóry rozświetlacze i cienie w kolorze złotym lub brzoskwiniowym. Warto upewnić się też czy wybrany produkt ma drobinki na bezbarwnej bazie (daje sam błysk, bez smugi koloru), wtedy ma się gwarancję, że blask będzie się idealnie wtapiał w skórę i wyglądał lekko.

Na specjalne okazje i imprezy można zastosować na powiekach rozświetlacze kolorowe (na kolorowej bazie) lub kolorowe cienie o formule brokatowej lub rozświetlającej. Najlepiej dopasować cienie do koloru oczu. W wersji wieczorowej makijażu można też skorzystać z bardziej krzykliwych i efektownych produktów z dużymi lub mieszanymi drobinkami (dającymi wielowymiarowy błysk).

Podobnie jak w przypadku twarzy, za pomocą błysku możemy optycznie zmieniać kształt oczu i nadać spojrzeniu innego wyrazu. Cień lub rozświetlacz można nałożyć:

  • na całą górną powiekę – prosta technika podkreślająca naturalny kształt oka i rozjaśniająca spojrzenie;
  • na środek górnej powieki – metoda optycznie otwierająca i powiększająca oko. Jednocześnie nadająca mu bardziej okrągły kształt i młodzieńczy wyraz;
  • w wewnętrznym kąciku oka – technika optycznie powiększająca oczy i nadająca im bardziej migdałowatego kształtu oraz zmysłowego wyrazu;
  • tuż pod łukiem brwiowym – technika optycznie otwierająca oko, ożywiająca spojrzenie, likwidująca wrażenie ciężkości i zmęczenia.

Gdzie na powiekach nie nakładać cieni z brokatem i połyskiem? Zdecydowanie nie należy stosować ich na dolnej powiece. Błysk podkreśli bowiem wszystkie załamania, zmarszczki i worki pod oczami. Z tego samego powodu odradza się także stosowania rozświetlaczy i cieni o formule rozświetlającej w zewnętrznym kąciku oka. Niektórzy makijażyści polecają takie rozwiązanie osobom o blisko osadzonych oczach (by z korygować proporcje), jednak jeśli ma się już zmarszczki mimiczne, taka technika bardzo je uwidoczni.

wyszczuplający koncentrat modelujący, 250 ml
-35%*
Cena promocyjna 42,89 zł Regular Price 65,99 zł
najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 39,59 zł
wypełniające serum do biustu, 150 ml
-40%*
Cena promocyjna 31,19 zł Regular Price 51,99 zł
najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 31,19 zł
mikrodermabrazja w słoiku, 65 g
-40%*
Cena promocyjna 29,99 zł Regular Price 49,99 zł
najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 29,99 zł