starasz się dbać o cerę, ale ona ciągle się świeci, szczególnie na czole, nosie i brodzie? Czy winne są temu nieznane ci błędy w pielęgnacji? A może nadprodukcja sebum nie jest zależna od twoich działań? Dowiedz się, jak poradzić sobie z trwale przetłuszczającą się skórą. Poznaj przyczyny powstawania nadmiernego świecenia i przetłuszczania się skóry na czole, nosie i brodzie oraz kosmetyki, które pomogą ci poradzić sobie z tym problemem.
Spis treści
Co to jest sebum?
W naszej skórze każdego dnia zachodzą ważne mechanizmy, które chronią ją przed środowiskiem zewnętrznym i pozwalają na zachowanie jej w zdrowiu i dobrej kondycji. Jednym z takich procesów jest wytwarzanie sebum.
Sebum to naturalna wydzielina produkowana przez gruczoły łojowe znajdujące się w skórze właściwej. Jest złożone z mieszaniny substancji lipidowych, jak glicerydy, woski, skwalen i cholesterol. To, jak dużo sebum wytwarza nasza cera, zależy od metabolitu testosteronu – DHT. Łój jest produkowany w największej ilości w przypadku skóry:
- tłustej,
- mieszanej,
- problematycznej,
- nadmiernie przesuszonej.
Dlaczego sebum jest ważne?
Ta mieszanina lipidów jest częścią swoistej bariery ochronnej naskórka zabezpieczającej go przed czynnikami zewnętrznymi:
- patogenami,
- promieniowaniem UV,
- urazami,
- częstymi zmianami temperatur,
- zagrożeniami chemicznymi,
- utratą wilgoci z komórek.
To dzięki łojowi skóra potrafi zachować prawidłowe pH i nie traci tak nadmiernie wody ze swojej struktury. Gdy jest go zbyt mało, skóra staje się wyraźnie:
- matowa i pozbawiona zdrowego blasku,
- szorstka,
- nieprzyjemna w dotyku,
- cienka,
- wiotka.
Co ważne, z dużo większą trudnością wchłania też substancje aktywne z kosmetyków pielęgnacyjnych.
Dlaczego nadmiar sebum szkodzi skórze?
Nadprodukcja łoju może doprowadzić do poważnych problemów z cerą. W wyniku długotrwałego nadmiaru sebum na skórze mogą pojawiać się niedoskonałości, stany zapalne. Stanowi ono bowiem doskonałą pożywkę dla bytujących na naszej twarzy bakterii patogenicznych. Drobnoustroje w trakcie trawienia łoju rozkładają trójglicerydy do kwasów tłuszczowych, a te są z kolei przyczyną wzmożonej pracy gruczołów łojowych. Na skórze tworzy się także środowisko beztlenowe, szczególnie w miejscach porów. Przy nadmiarze sebum stają się one więc silnie zatkane, doprowadzając do powstawania zaskórników i bolesnych wykwitów (szczególnie w tak zwanej strefie T – czoło, nos, broda). W rezultacie cera nie tylko nieestetycznie się błyszczy, lecz także zaczyna mieć problemy z niedoskonałościami, a nawet trądzikiem.
Jakie są przyczyny przetłuszczania się cery?
Jedną z przyczyn nadmiernej aktywności gruczołów łojowych jest już wspomniane błędne koło – trójglicerydy rozkładane do kwasów tłuszczowych pobudzają do jeszcze większej produkcji łoju. To jednak nie jedyny czynnik mogący mieć wpływ na zwiększone wydzielanie sebum. Odpowiada za to także hormon – testosteron. Stąd bierze się np. większa skłonność do przetłuszczania się męskiej skóry. Z kolei estrogen i progesteron hamują pracę gruczołów, dlatego na przykład kobiety w ciąży zwykle nie skarżą się na błyszczenie się twarzy. Warto więc pamiętać, że skóra mężczyzn i kobiet może wymagać nieco innej pielęgnacji.
Do pozostałych przyczyn nadmiernej produkcji łoju zaliczamy:
- wiek – największy problem pojawia się w okresie dojrzewania;
- uwarunkowania genetyczne;
- nadmierny i długotrwały stres;
- nieprawidłowa dieta uboga w witaminy, a pełna przetworzonej żywności i typu fast food;
- silne zanieczyszczenia powietrza i czynniki atmosferyczne;
- zbyt częste dotykanie twarzy rękoma;
- niektóre stosowane leki, szczególnie bazujące na hormonach i sterydach;
- preparaty silnie komedogenne – zapychające pory;
- stosowanie kosmetyków nadmiernie przesuszających skórę.
Jak zmniejszyć wydzielanie sebum – co zrobić, żeby twarz się nie świeciła?
Powinniśmy wyeliminować jak najwięcej przyczyn wzmożonej aktywności gruczołów łojowych – wprowadzić dietę bogatą w witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe, unikać żywności przetworzonej i uważanej za niezdrową, starać się żyć w harmonii, bez stresu oraz usunąć z pielęgnacji kosmetyki przesuszające skórę. Może to być trudne do zrealizowania, szczególnie w początkowym etapie. Jednak systematyczne wprowadzanie zmian w życie zaowocuje zmniejszeniem się świecenia na czole, nosie i brodzie.
Niestety z niektórymi przyczynami, choć bardzo byśmy chcieli, nie poradzimy sobie tak łatwo. Są to przede wszystkim uwarunkowania genetyczne i warunki środowiskowe, w jakich żyjemy. Wtedy też warto sięgać po sprawdzone pielęgnacyjne sposoby zwalczające nadmierną produkcję sebum oraz takie, które nie usuwają przyczyny, ale skutek. Co więc możemy robić?
Przede wszystkim regularnie nawilżać skórę, by nie musiała ona doprodukowywać więcej sebum w celu samodzielnego nawilżenia. Pomocne tu będą kosmetyki z takim składnikami jak:
- torf tołpa® – unikalny składnik w kosmetykach tołpa, np. nawilżającym kremie normalizującym na dzień i na noc. Zapobiega utracie wilgoci, wspomaga regenerację i reguluje procesy metaboliczne w skórze;
- kwas hialuronowy lub fucogel – podnosi poziom nawilżenia warstwy rogowej naskórka;
- ekstrakt z lukrecji – działa nawilżająco, a ponadto przeciwbakteryjnie i antyseptycznie. Skutecznie wiąże wodę w naskórku. Jest też antyoksydantem;
- betaina z buraka – o działaniu kojącym, łagodzącym podrażnienia i nawilżającym oraz wygładzającym;
- gliceryna – nawilża i pełni funkcję promotora przenikania, a więc ułatwia transport innych substancji w głąb skóry;
- borowina tołpa® – unikalny składnik w kosmetykach tołpa sebio max efekt. np. złuszczającej paście-masce do mycia twarzy. Wspomaga regenerację naskórka, nawilża i zwalcza wolne rodniki. Wspomaga detoks skóry i działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie.
Nie doprowadzajmy do przesuszenia skóry, szczególnie w okresach letnim i zimowym (latem wskazane jest też stosować filtry UV). Myjmy twarz wodą o temperaturze letniej lub ciepłej. Starajmy się też oczyszczać cerę do dwóch razy dziennie, by nie narażać skóry na tarcie. To zmniejszy występowanie podrażnień. Pamiętajmy też, że wskutek przesadnej w pielęgnacji (np. wielokrotnego mycia lub przecierania tonikiem w ciągu dnia), cera może zacząć się bronić i wytwarzać więcej sebum.
Pamiętajmy także o nawadnianiu organizmu od środka – pijmy regularnie każdego dnia ok. 1,5-2 litry wody. Unikajmy za to napojów słodzonych, pełnych sztucznych barwników. Starajmy się dostarczać sobie odpowiednie ilości witamin. Jeśli mamy w sobie siłę zmieńmy też szkodliwe nawyki takie jak palenie. Dym papierosowy może także przyczyniać się do nadmiernej pracy gruczołów łojowych.
Warto oczywiście sięgnąć też po kosmetyki o charakterze regulującym wytwarzanie sebum, ze składnikami takimi jak:
- ekstrakt z mirry – normalizuje pracę gruczołów łojowych i zmniejsza wydzielanie sebum, działa bakteriobójczo i antyseptycznie;
- kompleks siarczanu cynku i oligosacharydów – reguluje wydzielanie sebum, redukuje podrażnienia i rozwój trądziku oraz łagodzi już istniejące stany zapalne;
- sepicontrol A5 – jest to kompleks kwasu kaprylowego z glicyną i ekstraktem z cynamonowca. Działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Jednocześnie reguluje aktywność enzymu odpowiedzialnego za produkcję sebum i zmniejsza ilość zaskórników;
- cynk PCA – reguluje wydzielanie łoju i hamuje rozwój bakterii;
- kwas salicylowy – ma działanie antybakteryjnie i przeciwzapalne oraz przeciwdziała tworzeniu się zaskórników. Powoduje też złuszczanie martwych komórek naskórka;
- kaolin – absorbuje sebum i delikatnie oczyszcza, a przy tym nie pozbawia skóry naturalnej bariery ochronnej.
Jeśli wciąż dręczy nas problem silnie błyszczącej cery, szczególnie w okolicy nosa, czoła i brody, miejmy zawsze przy sobie specjalne bibułki matujące. To cienkie pergaminy, które wchłaniają nadmiar sebum z twarzy. Nie szkodzą cerze, działają tylko na jej powierzchni. Pamiętajmy jednak, by nie trzeć nimi twarzy, a lekko ją oklepywać.
Czego unikać w kosmetykach, by ograniczyć wydzielanie sebum?
Osoby, które mają problem z przetłuszczaniem się skóry, powinny zwracać szczególną uwagę na to, jakich produktów używają. Najczęstszym błędem jest stosowanie kosmetyków, które mają w składzie INCI (z ang. International Nomenclature of Cosmetic Ingredients, czyli Międzynarodowe Nazewnictwo Składników Kosmetyków) silne myjące detergenty. Początkowo może się wydawać, że tego typu preparat zmniejsza błyszczenie się cery. Jest to jednak tylko chwilowy efekt. Mocny detergent przesuszy naskórek, dając sygnał gruczołom łojowym, że to odpowiedni czas na stworzenie bariery ochronnej. Wówczas rozpocznie się silna produkcja sebum, które uchroni przed jeszcze większą utratą wilgoci ze skóry.
Unikajmy także matujących pudrów i podkładów, szczególnie takich, które dodatkowo mogą zapychać pory. Matujące kosmetyki tylko chwilowo pozbędą się problemu nadmiernego świecenia się twarzy. Ich długotrwałe stosowanie może doprowadzić do jeszcze bardziej wzmożonej pracy gruczołów.
Przetłuszczająca się skóra twarzy – jakich kosmetyków używać?
Powinny być to przede wszystkim produkty o łagodnej formule, nawilżającej i regenerującej, jak np. linia tołpa dermo face sebio. To kosmetyki, które oprócz tego, że nawadniają tkankę i zmiękczają ją, dodatkowo zawierają substancje seboregulujące (np. kompleks siarczanu cynku i oligosacharydów), czyli balansują pracę gruczołów łojowych. Normalizują skórę, zachowując jej prawidłowe pH i zapewniając optymalny poziom nawilżenia. Wspierają barierę ochronną cery, zwalczają wolne rodniki i zapobiegają utracie wilgoci z jej struktury. Warto podkreślić, że zawierają też wszystkie wyżej wymienione składniki nawilżające i regulujące wydzielanie sebum, w tym unikatowe dla produktów tołpa torf i borowinę.
Dodatkowo, jeśli chcemy regularnie złuszczać naskórek – 1-2 razy w tygodniu – odłóżmy na bok silne peelingi mechaniczne. Zamiast nich sięgajmy po enzymatyczne (np. peeling tołpa dermo face sebio. 3 enzymy), które są łagodniejsze, nie naruszają płaszcza hydrolipidowego i nie przesuszają naskórka, dzięki czemu nie pobudzają gruczołów łojowych do wzmożonej aktywności. Pielęgnację cery zawsze wspierajmy, stosując nawilżające maseczki balansujące. Mogą to być także takie, których formuła usuwa toksyny z komórek skóry – na przykład maska czarny detox tołpa dermo face, sebio.